W ostatnim czasie bardzo modne stało się podróżowanie kamperem przez Europę. Kamper musi być przede wszystkim odpowiednio wyposażony, ale warto wcześniej dobrze poznać miasta europejskie, żeby wiedzieć, gdzie się wybrać.
Kamperem po Europie
W większości krajów rozróżnia się kempingowanie oraz parkowanie. Jeśli chodzi o parkowanie to wytyczne Unii Europejskiej wskazują, że samochód kempingowy traktuje się dokładnie tak samo jak samochód i na miejscach parkingowych można nim parkować, oczywiście z wyjątkiem miejsc, gdzie jest to zabronione. Słowo parkowanie też zostało zdefiniowane i jest to postój samochodu kempingowego, którego koła stykają się z podłożem i wokół którego nie są rozstawione krzesła lub inne elementy, które nie stanowią zwartej bryły pojazdu. Dodatkowo nie mogą być otwarte okna, a z pojazdu nie mogą wydostawać się inne zapachy niż związane z pracą silnika. Jako kempingowanie traktowane jest każde odstępstwo od powyższych reguł. Należy o tym pamiętać, ponieważ w niektórych krajach kempingowanie dozwolone jest jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. Warto zaznaczyć, że zakaz nocowania w kamperze poza kempingiem obowiązuje w większości krajów europejskich. Nie należy łamać przepisów, ponieważ może to skutkować dotkliwymi karami finansowymi. Dla przykładu w Niemczech i w Austrii nocowanie poza kempingiem jest dozwolone w pojeździe kempingowym, jeśli z powodu zmęczenia nie jest możliwa dalsza jazda. Niestety bardzo wysokie mandaty grożą za takie zachowanie w Chorwacji i Słowenii. W Holandii prawdopodobnie natychmiast zostaniesz odprowadzony na najbliższy kemping. W Portugalii zakaz nocowania na dziko obowiązuje od 9 stycznia 2021 roku. Nie oznacza to jednak, że nie istnieją miejsca, w których można za darmo nocować w kamperze i to legalnie. W Norwegii praktycznie nie ma żadnych ograniczeń, a w Rumunii jest podobnie, tylko na prywatnych terenach potrzebna jest zgoda właściciela. W Polsce i Francji również lepiej zapytać o zgodę. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w Szwajcarii (na określonych zasadach) też dozwolone jest nocowanie na dziko. Po przekroczeniu naszej granicy płacenie polską kartą staje się mało opłacalne ponieważ banki mają wysoki kurs przeliczenia walut. W takim przypadku warto założyć konto walutowe Revolut, przelać na nie złotówki a potem wymienić na walutę danego kraju po bardzo niskim kursie wymiany.
Strefy do kempingowania
Nie wszyscy mają świadomość, że w niektórych państwach dostępne są specjalne strefy do kempingowania na dziko. Dobrym przykładem jest Hiszpania, gdzie wiele takich miejsc znajduje się wzdłuż wybrzeża. Jeśli chciałbyś się tam wybrać, to zainteresuje Cię plaża Playa De Quitapellejos w Palomares. Trzeba jednak podkreślić, że obowiązują tam ograniczenia związane z wydarzeniami lokalnymi, takimi jak festiwale oraz koncerty. W pełnym sezonie część tych stref niestety nie jest dostępna. Na stronach internetowych można znaleźć listę aktualnych kempingów w mieście, w którym planujesz nocleg. Pod względem ceny najdroższe są Włochy i Hiszpania, a najtańsza Skandynawia. Jeśli wybierasz się na kemping w sezonie do Hiszpanii, to musisz brać pod uwagę wydatek rzędu 50-80 EUR za dobę. Warto podkreślić, że o połowę niższe są stawki w Norwegii. Jeśli chcesz znaleźć idealne miejsce, to po prostu zdaj się na swój instynkt poszukiwacza i eksploruj dany region. Wybierz taką lokalizację, w której sam rano chciałbyś się obudzić. Niektórym wystarczy ustronne miejsce na polnej drodze, a inni będą szukać wiaty z ławkami nad jeziorem. Wyjeżdżając do innego kraju europejskiego sprawa się trochę komplikuje, ponieważ są państwa, które tak jak Polska podchodzą liberalnie do kwestii spania w kamperze, ale są i takie, które akceptują nocowanie jedynie na kempingach. W niektórych miastach nie można nawet zaparkować samochodu kempingowego w centrum. Trzeba jednak starać się zrozumieć takie działania, ponieważ są one spowodowane ogromną liczbą turystów i tłokiem na dzielnicach. W takiej sytuacji zostawia się po prostu kampera na specjalnym parkingu, a następnie transportem zbiorowym udaje się na zwiedzanie.
Miejsca noclegowe dla kamperów
Wśród krajów nastawionych przyjaźnie do kamperów można wymienić: Szkocję, Szwecję, Norwegię, Finlandię, Litwę, Łotwę, Estonię, Albanię, Rumunię oraz Ukrainę. Trzeba jednak pamiętać, że istnieją tam pewne ograniczenia. Przeważnie jest to zakaz biwakowania na obszarach parków narodowych i rezerwatów przyrody. W pewnych przypadkach musi być również spełnione kryterium odległości od zabudowań. Dla przykładu jest to minimum 150 m w Norwegii, a w Albanii zabronione jest nocowanie w pobliżu budynków administracyjnych. W Szwajcarii nie można spać na dziko w miejscach wypoczynku dzikiej zwierzyny podczas trwania jej ochronnego okresu. W niektórych krajach obowiązują limity przebywania w jednym miejscu. Oznacza to, że po jednej lub dwóch nocach trzeba szukać nowego noclegu. W krajach, które wśród Polaków są popularnym kierunkiem wakacyjnym sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Działają tam świetnie wyposażone kempingi, a także darmowe parkingi z infrastrukturą kamperową. Kontrolę nad turystami można utrzymać dzięki zakazom nocowania na dziko. W Niemczech, Holandii lub we Francji można narazić się na mandat, jeśli złamie się ten zakaz. Należy tylko przypomnieć, że w niektórych państwach nocleg w kamperze na dziko jest dozwolony, jeśli celem jest zregenerowanie sił przed dalszą podróżą.